działka jest ... co dalej...
Data dodania: 2011-10-16
wkońcu po kilku misiącach męczarni udało się dograć: notariusza, nowy miejski plan zagospodarownia i mamy wkońcu nasz kawałek pola... heh
teraz październik, więc nic już nie uda się zrobić.
załatwiamy pozwolenia i czekamy na wiosnę.